To nasza wspólna sprawa, w której organizacje pozarządowe z różnych części kraju naciskają na urzędników. Wszystko dzieje się w ramach akcji „Nie róbmy im PSTRYK”. Również my wspieramy tę inicjatywę, rozpoczętą przez stowarzyszenie „Słyszeć bez granic”.
Pacjenci korzystający z implantów słuchu od wielu miesięcy walczą o zwiększenie funduszy przeznaczanych na tę metodę leczenia głuchoty. Wcześniejsze próby nawiązania dialogu z NFZ i Ministerstwem Zdrowia nie powiodły się, ale udało się zainteresować problemem parlamentarzystów. Około 50 posłów z wszystkich partii politycznych poprosiło o wyjaśnienia ministra zdrowia. Ale i oni zostali zlekceważeni – nie miało znaczenia, czy są posłami PiS, czy partii opozycyjnych.
Na początku akcji chodziło przede wszystkim o zlikwidowanie kolejek pacjentów oczekujących na wymianę procesora mowy – niezbędnego elementu implantu ślimakowego. Warto podkreślić, że istotą problemu nie jest nieprawidłowe dzielenie kontraktów przez kliniki: na nowe operacje, bieżącą opiekę nad pacjentami oraz okresową wymianę zużywających się procesorów, ale zbyt niski budżet przeznaczony na cały program implantacji słuchu. Jak mówią pacjenci i ich najbliżsi – jedynym rozwiązaniem jest zwiększenie tych środków. Dlatego alarmujące listy skierowali do wszystkich posłów, a ci – w imieniu pacjentów poprosili Ministerstwo Zdrowia o wyjaśnienia.
Niestety Ministerstwo, do którego posłowie skierowali swoje zapytania i interpelacje, na niemal wszystkie pytania (a dotyczyły różnych aspektów implantacji i organizacji finansowania) odpowiedziało tym samym, ujednoliconym stanowiskiem. W gruncie rzeczy nie wyjaśniającym niczego.
Stowarzyszenie „Słyszeć bez granic” postanowiło więc niejako wyręczyć urzędników Ministerstwa Zdrowia i posłom, którzy nie doczekali się konkretnych odpowiedzi na konkretne pytania, przesłało te odpowiedzi – podając liczby i informacje pominięte w odpowiedziach MZ na interpelacje.
Równolegle pacjenci skierowali kolejne pismo do Ministra Zdrowia. Ponieważ odpowiedź na ich poprzedni list była również niepełna, tym razem poprosili o odniesienie się do kilku bardzo konkretnych pytań.
W jaki sposób możecie wesprzeć akcję „Nie róbmy im PSTRYK”? Przede wszystkim jak największej liczbie osób mówić o problemach finansowych związanych z finansowaniem implantacji. Jeżeli znacie dziennikarzy lokalnej prasy – możecie zainteresować ich tym tematem. Zasygnalizujcie też swojemu posłowi, że to naprawdę poważna sprawa. Pokażmy parlamentarzystom, że z tymi problemami borykają się również ich wyborcy.